Amarantus mam, ale rzadko używam. Najpewniej powodem jest jego ziemisty smak. Moje dzieci na szczęście nie mają takich obiekcji. Te śmieszne kropki na ciasteczkach to właśnie ziarenka rzeczonego amarantusa, które nie dały się zmielić w zwykłym rozdrabniaczu.
Składniki:
100g zmielonych ziaren amarantusa
100g zmielonych płatków owsianych
1 łyżeczka kardamonu
1 łyżeczka kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
banan
żółtko
50g masła
1 łyżka miodu
W misce wymieszać ze sobą suche składniki. Banana rozgnieść i wrzucić do miski. Dodać żółtko, miód i masło pokrojone w kosteczkę (jeśli nie będzie zbyt twarde, łatwiej będzie ugniatać). Wszystkie składniki wyrabiać ze sobą, aż się dobrze połączą.
Odrywać z ciasta niewielkie kulki i formować z nich ciasteczka.
Piec w nagrzanym piekarniku przez ok. 15-20 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz