niedziela, 24 lutego 2013

Pieczone placki buraczano-ziemniaczane

Miał być to burak w ciekawej odsłonie, na tyle interesującej, żeby mój prawie czterolatek popatrzył na niego przychylnym okiem. Dodatkowo lekki, bo nie smażony, a pieczony. W sam raz jako warzywna przekąska zamiast zupy, której mój syn niestety nie lubi.
W smaku lekko słodkie, zaskakująco smaczne, idealnie komponują się z sosem czosnkowym. Niestety, latorośl domyśliła się, co czai się w środku, i nie dała się przekonać. Zjadłam ja i już wiem, że na pewno jeszcze nie raz powtórzę ten przepis. Dla syna w wersji z marchewką...

Składniki:
200g ziemniaków
200g buraków
pół cebuli
ząbek czosnku
2 łyżki mąki pszennej
jajko
3 łyżki oleju
sól
pieprz

Ziemniaki i buraki ścieramy na tarce na grubych oczkach, cebulę na małych, a czosnek przeciskamy przez praskę. Wszystkie składniki mieszamy ze sobą i formujemy placki, które kładziemy na blasze pokrytej papierem do pieczenia. Powyższe czynności najlepiej jest wykonywać w gumowych rękawiczkach ze względu na sok z buraków.
Pieczemy ok. 30 minut w temperaturze 200º z obu stron.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz